- Jakim jesteś wilkiem? Jakie masz magiczne moce? - zapytałam w końcu. Czasami wręcz nienawidzę ciszy, a już w szczególności tak niezręcznej...
- Jestem wilkiem nocy. - zaczął.
- Można się było tego spodziewać. - mruknęłam pod nosem.
- Co? - zapytał, jakby nie słysząc zdania, które wypłynęło z moich ust.
- Nic - powtórzyłam głośniej.
- Aha... Więc umiem się na przykład zmieniać w demona. - zademonstrował. Cofnęłam się trochę.
<Galax?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz