czwartek, 29 czerwca 2017

Od Errora do Soleil

Podszedłem do wadery i mechanicznie przechyliłem głowę wydajc przy tym dziwny dźwięk. Wdera odwróciła się w moją stronę. Jedno z moich oczu wyczytało kim jest, w jakim jest nastroju i jakie ma moce. Z tego co się dowiedziałem nie miała złych zamiarów.
- Hej. - powiedziałem nadal zachowując poważną minę.
- Witaj. - odparła. Widocznie nie miała złych zamiarów.
- Jestem Error... - przedstawiłem się.
<Soleil?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Od Olivii cd. Szana

- Jasne - oddałam uśmiech i ruszyłam. Wilk wydawał się sympatyczny, a ja i tak nie miałam nic do roboty. Na początku chciałam mu pokazać kwi...