Poszłem zapoznać się z nowymi terenami watahy do której dziś dołączyłem. Myślałem, że już dziś nic ciekawego się raczej nie wydaży ale pozory jednak mnie myliły. Nie za czołem jeszcze dokładnie swojej wędrówki a zauważyłem jakiegoś wilka na swojej drodze, podeszłym tam aby się przedstawić.
-Witaj jestem Xeren -Przedstawiłem się waderze, poznałem że to wadaera bo miała w sobie coś pięknego co na to wskazywało.
-Jestem Soleil -odpowiedziała wadera
-Czy mogła byś doprowadzić mnie po tutejszych terenach? - zapytałem rozkładając się dookoła
<Soleil?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz