Spojrzałem na wilczycę, a potem na nieznajomego mi wcześniej wilka, który wręcz kulił się bólu.
A więc los postanowił mi podarować to, że moja przygoda z Soleil potrwa dłużej niż myślałem.
- Kto to? - zapytałem, a ona wykrzywiła usta w grymas dając mi znać, że woli nic nie mówić.
- Miło cię znów zobaczyć. - popatrzyła na mnie, a na jej pysku przemknął cień uśmiechu.
<Soleil? Przepraszam że tak dawno mnie nie było...>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od Olivii cd. Szana
- Jasne - oddałam uśmiech i ruszyłam. Wilk wydawał się sympatyczny, a ja i tak nie miałam nic do roboty. Na początku chciałam mu pokazać kwi...
-
Motto : “Nie każde złoto co się błyszczy; Nie każdy błądzi, kto wędruję; Nie każdą siłę starość zniszczy; Korzeni w głębi lód nie skuje.” ...
-
Tobi już od dobrych kilku minut chodził bez celu po Księżycowym Lesie. Nie miał na nic ochoty. Najchętniej to by kogoś zaraz zasztyletował, ...
-
Motto: "Nie da się uciec od przeszłości, ale można z niej wyciągnąć wnioski na przyszłość." Imię : Dewi. Wiek : 3 lata. P...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz