Troszkę zaskoczyło mnie to wypowiedziała wadera ,aż zaniemówiłem ale wydusiłem z siebie:
-No dobrze... chociaż nie wiem co mam o sobie opowiedzieć- powiedziałem z lekkim zakłopotaniem.
-Słucham z ciekawością- odpowiedziała z lekkim uśmiechem i usiadła, ja po chwili też usiadłem i zaczołem mówić.
-No to zacznę od tego, że urodziłem się w całkiem sporej watasze jako jedynak w dodatku syn alf, ale po prostu się zbuntowałem i uciekłem. - opowiedziałem o mojej historii.
-A co lubisz?- zapytała wadera mile się uśmiechając.
-Kocham nocne spacery, lubię wiele rzeczy prawie wszystko- odparłem z uśmiechem- Bardzo lubię cię - dodałem mówiąc szarmanckim głosem, Omega się lekko zaczerwieniła.
<Omega? Przepraszam, że tyle czekałaś>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od Olivii cd. Szana
- Jasne - oddałam uśmiech i ruszyłam. Wilk wydawał się sympatyczny, a ja i tak nie miałam nic do roboty. Na początku chciałam mu pokazać kwi...
-
Motto : “Nie każde złoto co się błyszczy; Nie każdy błądzi, kto wędruję; Nie każdą siłę starość zniszczy; Korzeni w głębi lód nie skuje.” ...
-
Tobi już od dobrych kilku minut chodził bez celu po Księżycowym Lesie. Nie miał na nic ochoty. Najchętniej to by kogoś zaraz zasztyletował, ...
-
Motto: "Nie da się uciec od przeszłości, ale można z niej wyciągnąć wnioski na przyszłość." Imię : Dewi. Wiek : 3 lata. P...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz