Przechadzałam się spokojnie po lesie fioletu. W pewnej chwili usłyszała jakieś kroki tóż za mną, odwróciłam się i zobaczyłam Dewiana.
-Witaj Dewian- powiedziałam spoglądając na basiora, który był dość zdezorientowany.
-Witaj Luna- odpowiedział i popatrzył na mnie.
-Co tu robisz ?- zapytałam do zgłaszając się do okoła.
-Jestem na spacerze- odpowiedział Dewian.
-Chodź przejdziemy się razem, ja też jestem na spacerze - zaproponowałam patrząc przed siebie.
-Chętnie- odparł i wyruszyliśmy w drogę .
<Dewi?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Od Olivii cd. Szana
- Jasne - oddałam uśmiech i ruszyłam. Wilk wydawał się sympatyczny, a ja i tak nie miałam nic do roboty. Na początku chciałam mu pokazać kwi...
-
Motto : “Nie każde złoto co się błyszczy; Nie każdy błądzi, kto wędruję; Nie każdą siłę starość zniszczy; Korzeni w głębi lód nie skuje.” ...
-
Tobi już od dobrych kilku minut chodził bez celu po Księżycowym Lesie. Nie miał na nic ochoty. Najchętniej to by kogoś zaraz zasztyletował, ...
-
Motto: "Nie da się uciec od przeszłości, ale można z niej wyciągnąć wnioski na przyszłość." Imię : Dewi. Wiek : 3 lata. P...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz