niedziela, 23 lipca 2017

Od Luny CD Dewi'ego

-znaczne od mojej historii- powiedziałam z uśmiechem.
-Słucham uważnie - powiedział z uśmiechem .
-Więc tak ... Urodziłam się w całkiem dużej watasze gdzie moi rodzice byli alfami a ja byłam ich jedynym szczeniakiem. Byłam rozpieszczana, zawsze miałam dużo przyjaciół. Dorastałam przechodziłam wiele szkoleń na alfę i na wojowniczkę. Ale zawsze miałam taki mały problem, w moim wieku ok. 1,5-19 roku wszystkie moje koleżanki miały już chłopaków a ja nie. Zawsze byłam uważana za brzydką i wiele razy to słyszałam od basiorów, że jestem brzydka, ale w czasie szczenięcym nie okazywałam uczuć typu smutek, strach w obec moich rówieśników wszyscy uważali, że nawet diabła się nie boję. Moi rodzice dowiedzieli się też o tym co o mnie mówią i na pocieszenie dostałam konia i dobermana ale oni zostali w tamtej watasze.Kiedy dorosłam i wszystkie szkolenia były już skończone i rodzice oznajmili mi że mam wyjść za mąż aby połączyć watahy. Ja się nie zgodziłam bo wiedziałam, że nie będzie mnie kochał bo wiele razy słyszałam że jestem brzydka. Uciekłam w nocy zostawiając list, tułałam się tu i tam i znalazłam te tereny no i zalożyłam watahę. - opowiedziałam tak w skrócie moją historię zaciekawionemu basiorowi.
-Mów dalej - powiedział patrząc na mnie z zaciekawieniem.
-No to teraz moja rodzina mama -Ivana a tato -Pawlo nie będę wymieniać kuzynów, kuzynek, wujów, ciotek bo byś zasnoł.
Teraz moje zainteresowania no więc tak rysowanie uwielbiam, podróże, przygody, walki, pływanie, tresura mojego dobermana jak go miałam i jazda na moim koniu jak go miałam i to moje takie największe zainteresowania.
Kocham spacery nocą i wieczorami, moja ukochana rasa psa to doberman a rasa konia to koń fryzyjski.
-Moim marzeniem jest aby znaleźć partnera, założyć z nim rodzinę i żeby watasze dobrze się wiodło i była duża i potężna i chciała bym zobaczyć moich towarzyszy.
Najważniejsze w moim życiu jest miłość, rodzina i dobrobyt mojej watahy.
-opowiadałam o sobie basiorowi.
-To tyle tak o mnie teraz ty opowiedz mi o sobie- powiedziałam ciekawa co o sobie opowie.
<Dewi? CND>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Od Olivii cd. Szana

- Jasne - oddałam uśmiech i ruszyłam. Wilk wydawał się sympatyczny, a ja i tak nie miałam nic do roboty. Na początku chciałam mu pokazać kwi...